Szukaj na tym blogu

Powered By Blogger

piątek, 5 listopada 2010

a mnie to tam wcale nie dziwi...


Można by dziwić się usunięciu dwóch posłanek z klubu PiS gdyby nie fakt że mamy do czynienia właśnie z partią PiS. Ponieważ jednak wielokrotnie miałem okazję się przekonać że działania Jarosława Kaczyńskiego nie mają nic wspólnego z racjonalnym myśleniem, w tym oczywiście myśleniem o skutkach jakie powodują jego decyzje, to decyzja ta była oczywiście tylko kwestią czasu. Mam też podejrzenia ocierające się nawet o pewność że to nie koniec czystek w partii a następną osobą na czarnej liście prezesa jest Paweł Poncyliusz.

Nie chcę zanudzać tłumaczeniami że cała ta sytuacja to odreagowywanie kompleksów prezesa po porażce w wyborach albo sytuacji w której znienawidzony przez niego rząd wciąż ma wysokie poparcie a sam prezes nie ma najmniejszego pomysłu jak tą sytuacje odmienić. To wszystko zostało już dziś powiedziane i będzie mówione jeszcze nie raz w ciągu najbliższych dni. Swoją drogą współczuję politykom atakowanym ze wszystkich stron przez dziennikarzy proszących raz po raz o komentarz do decyzji prezesa PiS, ponieważ analizą sposobu myślenia Kaczyńskiego już dawno powinni zając się psychiatrzy a nie politycy, politolodzy czy socjolodzy.

Sam Kaczyński, poza tym że jest święcie przekonany o słuszności decyzji która podjął, nie pozostaje bez wyjścia gdyby okazała się ona błędna. Wszak prezes zawsze może powtórzyć numer zaprezentowany zaraz po wyborach prezydenckich i ogłosić wszem i wobec że dnia dzisiejszego zażywał silne leki i w momencie podejmowania decyzji był naćpany.

Sytuację jaka teraz powstaje można by opisać z trzech różnych punktów widzenia. Pierwszy, z punktu widzenia czystej polityki, najmniej istotny ponieważ PiS już od dawna jest sektą polityczną a nie partią i polityką się nie zajmuje. PiS w tej chwili traci w sejmie dwa głosy, może mało to znaczące na chwile obecną ale w przypadku gdyby dzisiejsze wyrzucenie posłanek było tylko początkiem to konsekwencją będzie dość poważne osłabienie PiS jako partii w sejmie. Wczoraj media podały informację o grupie 30 posłów którzy mieliby zmienić ugrupowanie, i choć nikt z kierownictwa partii tych doniesień nie potwierdza to utrata 30 ludzi byłaby poważnym ciosem dla PiS.

Drugi to spojrzenie z punktu poglądów. Z partii usuwani są ludzie należący do tzw. skrzydła liberalnego. PiS utwierdza się w tej sposób jako partia zdewociałych konserwatystów, którzy ubzdurali sobie że są jedynym gwarantem demokracji. W rzeczywistości są bandą oszołomów którzy bezmyślnie słuchają psychicznie chorego prezesa, uwikłanego we własne kompleksy. Prezes pozbywa się ostatnich ludzi trzeźwo myślących, a jego partia oparta na ludziach psychicznie chorych zaczyna być zagrożeniem dla Polski.

I Wreszcie trzeci punkt widzenia, czyli możliwe przyszłe konsekwencje dla samego PiS. Nie wątpię że Elżbieta Jakubiak czy Joanna Kluzik-Rostkowska mają w partii wielu przyjaciół i życzą im powodzenia, ale nie wątpię też że mogą chcieć odwetu na kierownictwie za sposób w jaki zostały potraktowane. A dla dziennikarzy będą teraz bardzo łakomym kąskiem momencie gdy znów przyjdzie komentować reguły i zasady panujące w PiS. Teraz gdy Błaszczak czy Kuchciński znów będą opowiadać farmazony jak wspaniale ma się demokracja wewnątrz PiS a partia wcale nie jest grupą klakierów prezesa ale po prostu świetnie się dogaduje, obie panie będą mogły w telewizji czy gdziekolwiek indziej udzielić „sprostowania”. A mówiąc dokładniej to ich wyrzucenie odbije się Kaczyńskiemu porządną czkawką. I podejrzewam że z dwójki Rostkowska – Błaszczak ludzie prędzej uwierzą w wersję prezentowaną przez tą pierwszą. O tym że jest wiarygodna w oczach ludzi pokazała gdy przekonała ponad 7 milionów Polaków do głosowania na człowieka nie wartego nawet złamanego krzyżyka na kartce wyborczej.

Prezes PiS oczywiście tego nie rozumie i już nie zrozumie bo jego zakuty łeb jest niezdolny do logicznego myślenia. Jego decyzję prowadzą do autodestrukcji partii którą sam założył, za chwile PiS poniesie piątą i szóstą porażkę wyborczą z rzędu. Winą za nią obarczeni zostaną oczywiście Marek Migalski, Elżbieta Jakubiak, Joanna Kluzik Rostkowska oraz inni którzy czekają w kolejce by prezes i im podziękował już za współpracę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz