Szukaj na tym blogu

Powered By Blogger

poniedziałek, 24 listopada 2014

Kim byłeś, kim jesteś, kim nigdy nie będziesz

Gdybym miał Cię za porządnego człowieka powiedziałbym, że zdradziłeś własne ideały. Gdybym miał Cię za człowieka z godnością powiedziałbym, że domagam się wyjaśnień. Gdybym miał Cię za człowieka z honorem, powiedziałbym że musisz odejść bo podeptałeś własne wartości. Ale ponieważ mam Cię wyłącznie za złajdaczoną zakłamaną szuję to powiem, że nic wielkiego się nie stało, potwierdziłeś po raz nie wiem który, że mam rację.

Ja nie wiem kto pierwszy z Twojej prawicowej ferajny zaczął krytykować okrągły stół, wiem że byłeś jednym z pierwszych. Brałeś udział w tym przedsięwzięciu choć nie pamiętasz, a w zasadzie chciałbyś nie pamiętać. Marudziłeś coś też o spotkaniu w Magdalence, gdzie również z całą resztą wlewałeś litry wódy w swą parszywą gębę, co również usiłujesz wymazać z pamięci. Nie było Cię natomiast tam gdzie rzekomo być miałeś – gdańscy stoczniowcy nie kojarzą Cię wśród obecnych podczas strajku.

Szybko po sukcesie okrągłego stołu odwidziała Ci się koncepcja. Do dziś tkwisz w przekonaniu, że negocjowanie z komunistycznymi ciemiężycielami narodu to hańba. Jako kapitulację określił to wydarzenie Andrzej Gwiazda, którego swego Twój śp brat uhonorował, wraz z koleżanką suwnicową, którą parę lat później zabrał na śmiertelny lot do Smoleńska. Od lat zresztą napędzała Cię bezwarunkowa nienawiść do komuchów, zanim zniszczyłeś jakąkolwiek zdolność koalicyjną swojej partii zarzekałeś że jesteś gotowy do koalicji z każdym – poza SLD, którego bałeś się jak naziści tyfusu. Chciałeś rozliczać i lustrować, potem koalicjant Cię wyhuśtał, posłanka z bratniej partii wrzuciła do sieci nagranie Twojej polityki. Doszło do wyborów, wyborcy podziękowali za Twoje prawicowe dyrdymały.

Dzisiaj też przegrałeś wybory, któreś tam z rzędu… ósme, dziewiąte, dziesiąte. Już się zgubiłem. W każdej drużynie piłkarskiej po 10 porażkach z rzędu zarząd wywaliłby trenera na zbity ryj. U Was tam nic się nie wydarzy, bo Ciebie wywalić nie ma kto, a sam też nie zrezygnujesz. W skutek Twojej frustracji, narastającej z każdą kolejną porażką zamarzyło Ci się obalić wyniki wyborów, o których można w ostatnich dniach wiele powiedzieć, ale Ty jak zwykle gadasz za wiele. Kiedy Twoje fagasy, płakały w PE na standardy wyborcze, to Ty w kraju zacząłeś szukać sprzymierzeńców, którzy wsparliby Cię w dążeniu do unieważnienia decyzji suwerenu. I gdzie łajzo załgana poleciałeś? Do Millera. I nie, że ja mam coś do Millera, ale przez wiele lat próbowałeś przekonać, że Ty masz. Poleciałeś do komucha i zasiadłeś z nim przy jednym stole jak 25 lat temu. Usprawiedliwiasz się teraz, że na wojnie każdy bagnet się przyda. A ponieważ ta wojna jest skazana na porażkę, to kiedy już to nastąpi znowu będziesz się wypierał podawania ręki lewakom.

Póki co jednak, nic więcej Ci nie pozostało. I stoi stół a przy nim siedzi lider komuchów, dwulicowy gnojek, który wielkiego zgrywa choć wieli jest tylko ze wzrostu i Ty. Bo widzisz, musisz szukać popleczników w takich ludziach, bo nikt porządny nie chce już z Tobą polityki robić. A Ty tracisz zmysły na skutek narastającej frustracji, że ludzie nie chcą Twojej faszystowskiej degrengolady. Zaprzedałbyś duszę diabłu i wyparł się własnej matki gdyby gwarantowało Ci to dorwanie się do koryta i rozpaczliwe dokończenie tego co z bratem zaczęliście.


Sorki, że byłem na tyle bezczelny by wypomnieć Ci prawdę o Tobie samym, której się boisz i którą rozpaczliwie chcesz odtrącić jak wieczorem wracasz do domu. Ale rozpracowanie Ciebie to żadna sztuka, prostaków rozpracowuje się najłatwiej, bo są płytcy. I tak jak nie dałem się nabrać na ugładzonego Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich 2010 tak nie dam się nabrać na Kaczyńskiego działającego dla kraju. Twój pokazowy patriotyzm to reżyserowany spektakl, a ten kraj takiego nie potrzebuje. I choć będziesz się zarzekał, że jesteś kimś, to oboje dobrze wiemy, że za kilka lat na lekcjach historii dzieci nie znajdą Twojego nazwiska w skorowidzu podręczników do historii.

2 komentarze:

  1. Ten list powinni odczytywać redaktorzy TVN równie często, jak przywołują migawki z Kaczyńskim, sącząc "mimowoli" w uszy słuchaczy/widzów jego skandaliczny bełkot.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak. Trzeba nam podziałać na obywateli, aby co poniektórych nie tylko wymienionych w tym wpisie pogonić z Wiejskiej. Kilka pomysłów jak inaczej głosować i liczyć głosy: http://blog.1i2.pl/?p=18

    OdpowiedzUsuń